Słońce, morze, piękna plaża - jak to na wakacjach :) Chłopcy bawią się przy brzegu, a ja zadowolona wychodzę z kąpieli i mówię: „Niczym Afrodyta wynurzyłam się z piany!”. Na co mój syn odpowiada: Mamo, ale Afrodyta była bez stanika!
Niezmiernie cieszę się ze znajomości mitologii syna ;)
A swoją drogą, ta znajomość, to po lekturze książki Grzegorza Kasdepke "Mity dla dzieci", którą serdecznie polecam i młodszym
i starszym czytelnikom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz