Lubię piosenkę
Sound'n'Grace
& Filip Lato 100, a mój ulubiony fragment brzmi: „Za czym tak gnasz i po co
Ci to?!”. Lubię jej słuchać, bo przypominam mi, co w życiu ważne.
Rozmawiałam
ostatnio z koleżanką, której dziecko ciężko zachorowało i musiała
przeorganizować sobie życie. Rozmawiałam też kumpelą, która ma za sobą walkę z
nowotworem. Mówi, że całe życie stanęło jej do góry nogami i nie chodzi o sam
czas choroby, ale czas po niej. Dlaczego? Zazwyczaj to właśnie choroba lub
śmierć bliskiej osoby to są te momenty które zatrzymują nas na chwilę i
skłaniają do refleksji. Zmieniają spojrzenie na życie, a co za tym idzie zmieniają
priorytety i wartości. Jak to jest na co dzień? Praca, nadgodziny, dom,
wypasione auto, dodatkowe zajęcia, prestiżowe buciki…. Mogłabym jeszcze długo
wymieniać za czym tak gnamy, ale może niech każdy dopisze tu swoje gonitwy ;-) Ciągle
jest coś do czego można dążyć, na co jeszcze trzeba zarobić. Tylko… po co?! Czy
tak naprawdę to nas uszczęśliwia? Czy to jest w życiu najważniejsze?
Nie mówię tu
o tym by rezygnować z marzeń, czy się do czegoś przymuszać, ale żeby naprawdę się
zastanowić, co w życiu ważne.
Dlaczego potrzebna jest tragedia by zwolnić i coś zmienić? Czy nie warto samemu przystanąć, zatrzymać się na chwilę i może trochę przeorganizować sobie życie. Tak by zawsze wystarczyło czasu dla tych najważniejszych. I czasem wrócić szybciej z pracy, by pokopać z młodymi w piłkę, iść na lody czy pograć w planszówki. To naprawdę najcenniejsze co mamy. Dobra relacja, to coś wartościowego i pięknego, coś co pozwoli nam razem iść przez życie. Wierzę głęboko, że zbudowana od najmłodszych lat pozwoli nam również w okresie dorastania być bliżej, polegać na sobie nawzajem i razem przejść przez wyzwania tego okresu. Ale do jej zbudowania potrzebny jest czas. Czas spędzony razem :) Czas z dzieciakami jest wartością samą w sobie, a rodzina to najważniejsze co w życiu mamy :)
Z tą myślą Was zostawiam! Dobrego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz