piątek, 3 kwietnia 2020

Lekcja muzyki, ale czy tylko?!

Dziś tak zupełnie spontanicznie zrobiliśmy z synem lekcję muzyki :) A było to tak:
Graliśmy w Kalambury i jedno z haseł brzmiało: Michael Jackson.
Na co usłyszałam pytanie: A kto to jest Michael Jackson?!
Tak nie może być pomyślałam! Ikonę muzyki pop znać trzeba. W końcu Jackson to jeden z najwybitniejszych wykonawców i kompozytorów oraz najpopularniejszych artystów w historii :) Wywarł znaczący wpływ na kulturę masową, przełamując wiele stereotypów, w tym uprzedzenia rasowe.

Posłuchaliśmy  i obejrzeliśmy jego pionierskie wideoklipy do piosenek Thriller czy Billie Jean. Przyjrzeliśmy się także  moonwalk i robot dance. Podyskutowaliśmy o tym jak zmienia się taniec na przestrzeni lat. Syn próbował naśladować Michaela;) i stwierdził, że dzisiejsze style taneczne bardziej mu odpowiadają :)

Uwagę syna zwrócił utwór Michael Jackson - Earth Song (Official Video), który sprowokował długą dyskusję o tym, jak dbamy o naszą planetę i siebie nawzajem.


Na koniec usłyszałam, że była to jego najlepsza lekcja muzyki ever! Lepszego komplementu usłyszeć nie mogłam :)


I tak sobie pomyślałam, ze to już nowe pokolenie....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz